Od zawsze, jako ta wychowana w wierze chrześcijańskiej, chciałam odwiedzić Rzym! Choć opiszę to również mnie zraziło, już na początku stwierdzam że WARTO! Każdy człowiek wierzący, szczególnie katolik, powinien spotkać się z miejscem największej celebracji naszej wiary.
Tak właśnie robią muzułmanie, jest to jeden z filarów ich wiary - pielgrzymka do Mekki przynajmniej raz w życiu, aby oczyścić swe grzechy. Dopowiem , że dlatego większość tego dokonuje pod koniec życia. Wiadomo, w czasie wiele się uzbierało :). Już na lotniskach np w Stambule widziałam osoby w białych szatach, będących właśnie w takiej pielgrzymce.
Chciałam poznać Rzym historycznie i duchowo, dlatego też zdecydowałam się na wyjazd typu " wycieczka", a nie "pielgrzymka". I jaki spotkał mnie kolejny szok, w siadając do metra. Ludzi było tam więcej, niż samochodów na Kairskiej ulicy, a tlenu mniej, niż powietrza podczas nurkowania. Spodziewałam się tłumów, ale nie aż takich.
Większość ludzi to: Polacy, Amerykanie, Niemcy i kraje azjatyckie, tłumy z tej części świata. O zwiedzaniu nie było mowy, raczej przeżyłam zwierzęcy pęd naciskającego tłumu:), a pomieszczenia widziane w telewizji były strasznie małe. Media rzeczywiście robią wizualne cuda:).
Plac Świętego Piotra oczekiwał na Papieża, ale pech, w tym dniu miał On zapełniony grafik spotkań. Pozostało delektować się architekturą państwa - miasta, czyli Watykanem. Nie jestem historykiem, ale bardzo serdecznie polecam film, dostępny na You tube, " Tajemnice Watykanu". Ktoś, kto nie może nawiedzić tego miejsca, podejrzy je w tym filmie dokumentalnym. Film dostępny jest tu.
Watykan to nie tylko część modlitewna, miejsce kultu Bożego, ale cała machina społeczna: banki, poczty, Muzea Watykańskie itp. W centrum jednak jest miejsce, modlitwy, którą mimo wszystko bardzo trudno tam odszukać z powodu milionowej ilości ludzi. Grób Jana Pawła II, jest praktycznie jedynym miejscem, gdzie ludzie starają się, mniej lub bardziej, odszukać moment wyciszenia, choć o tak to jest bardzo trudne.
Pięknem na pewno urzeka Kaplica Sykstyńska, która dla nas chrześcijan oznacza wybory nowego papieża. Fizycznie to jednak "maleństwo", ale powalające architektonicznie.

A na koniec, ulica dla koneserów czyli uliczka dla tych z grubym portfelem Via Condotti . Tu nie chodzisz, tu prawie cię noszą:), falujące schody, otwierane drzwi, zapachy perfum. Same ekskluzywne butiki: Gucci, Armani, Dior, Prada, Cartier, Fendi, Dolce & Gabbana. Oczywiście jakie było moje zaskoczenie, kiedy zamiast pustych pomieszczeń, zobaczyłam tłumy z Azji. Każdy wynosił min 5 toreb zakupowych.... Ach, co za życie:).
Źródła:
Zdjęcia: Cebrail
https://www.youtube.com/watch?v=3Tz3d8Fg1yA